Jak zrobić i stosować kompost? Czyli robimy nawóz z odpadków, aktualizacja: 27.07.2015

Kompostowanie polega na rozkładzie substancji organicznej przez bakterie tlenowe w odpowiedniej temperaturze i wilgotności. Powstaje w ten sposób kompost, naturalny nawóz organiczny wzbogacający glebę w próchnicę. Kompost zwiększa pojemność wodną i powietrzną gleby. Poprawia wzrost i rozwój roślin.

Najszybsze kompostowanie następuje w przypadku, gdy stosunek składników zawierających przewagę związków węgla do składników z przewagą związków azotu wynosi: 25:1 – 30:1. Skoszona trawa ma ten stosunek 19:1, a jesienne liście – 55:1. Wymieszanie tych dwóch surowców w równych proporcjach daje odpowiedni skład podstawy do kompostowania.

Surowce o dużej zawartości związków węglowych zapewniają celulozę niezbędną bakteriom do produkcji ciepła i cukrów. Surowce o dużej zawartości azotu są źródłem białek, które pozwalają na rozwój bakterii tlenowych.
Odpady o dużej zawartości węgla:
– słoma zbożowa
– jesienne liście
– odpady drewniane
Odpady o dużej zawartości azotu:
– siano
– skoszona trawa
– resztki owoców i warzyw

W warunkach ogrodowych przy domu nie powinno się kompostować surowców zwierzęcych, ponieważ w amatorskich kompostownikach nie wytwarzają się odpowiednie wysokie temperatury, by spowodować śmierć szkodliwych drobnoustrojów żywiących się białkami zwierzęcymi. Już sam rozkład skorupek jajek w zwykłym kompostowniku PCV trwa około roku.

Zasady stosowania kompostu

Przeciętnie używa się 1-2 kg kompostu na 1m2

Kompost dojrzały przerabiany około 12 miesięcy. Stosujemy przed wysiewem lub sadzeniem roślin. Zawsze powinien być wymieszany z wierzchnią warstwą gleby. Dojrzały kompost używamy na gleby ciężkie, zbite, gliniaste.

Kompost świeży uzyskiwany po 2-4 miesiącach  zwykle jest stosowany jako ściółka na rabaty kwiatowe, zagony z warzywami lub wokół drzew i krzewów. Ma tendencję do szybkiego przesychania, dlatego warto go przykryć np. ziemią z kretowisk lub w ostateczności liśćmi. Świeży kompost stosujemy na gleby lekkie.

Świeży kompost może być sypany jesienią. Dojrzały dawkujemy na wiosnę

Dojrzały kompost można wysypywać w rowki przeznaczone do wysiewu nasion na zagonach lub wymieszać z podłożem w stosunku 1:3.

Nie należy mieszać kompostu z ziemią w dołach sadzeniowych. Powoduje to, że korzenie mają dość wartości odżywczych tuż przy pniu i nie rozrastają się na boki. Ma to negatywne skutki podczas suszy i silnych wiatrów.

Kup kompostownik

19.07.2014. W naszej letniej rezydencji ustawiliśmy około dwóch tygodni temu kompostownik Evogreen 800l w kolorze czarnym. Zrobiliśmy ruszt z patyków przyniesionych z lasu. Dzieci się spisały znakomicie jako dostawcy chrustu. I zaczęliśmy wrzucać. Na pierwszy ogień poszły stare rośliny i liście. Później ziemia z doniczek, a następnie odpadki z kuchni: obierki, niedojedzone resztki makaronu, bułki, skórki od bananów, fusy po kawie i herbacie itp. 

Pierwszą warstwę kompostu potraktowaliśmy nawozem przyspieszającym kompostowanie: Komposter.

 

Tymczasem efekt jest taki, że skórki od bananów czernieją. W środku kompostownika jest mnóstwo much i poza tym – dla nieuzbrojonego oka – niewiele się dzieje. Ale to złudzenie.

Zachodzi niesamowita przemiana. Wrzuciliśmy do kompostownika niedojedzone brzoskwinie. 

Jeszcze przed ośmioma minutami były częścią słońca. Tyle bowiem czasu potrzebuje światło słoneczne, by dotrzeć do Ziemi. Natomiast przemiana energii słonecznej w pożywienie wymaga dodatkowo tylko ułamka sekundy. Mimo bardzo krótkiego czasu trwania tego procesu stanowi ona najważniejszy klucz do życia na Ziemi i zachodzi między wschodem a zachodem słońca w oceanach – w każdej okrzemce lub glonie, a na lądzie – w liściach.

Wrzucając ogryzek do kompostownika, oddamy matce Ziemi to, co jej zabraliśmy. Bakterie i owady resztki przerobią na czarną próchniczą ziemię.

 


06.08.2014. To już ponad miesiąc, gdy zaczęliśmy przygodę  z kompostowaniem. W naszym kompostowniku się dzieje. Cały czas dorzucamy przeterminowane nasiona orkiszu, owsa bezłuskowego, słonecznika,  a także resztki z kuchni: obierki warzyw, buraki, pomidory, niedojedzony chleb. Masa kompostowa nie wygląda już tak kolorowo jak na początku, Spodnie warstwy wyraźnie wysychają, psują je bakterie i grzyby, nadgryzają owady. Zmieniają barwę na brązowo-brunatną. Nadal fruwa mnóstwo muszek, do jabłek, do brzoskwiń zlatują się osy. Schodzą się ślimaki. Z utęsknieniem czekamy na dżdżownice. Za około dwóch miesięcy uzyskamy świeży kompost, idealny do ściółkowania.

 

Ciekawostka! W lutym kupiliśmy pomarańcze. Jedna została. Najpierw kwartał przeleżała się na kuchennym blacie. Nie wysychała, nie gniła, nie psuła. Miesiąc temu wylądowała w kompostowniku. Grzyby, bakterie, owady jej nie ruszają. Jak nowa. Pytanie za 100 punktów: Czym konserwują owoce cytrusowe, że są praktycznie zmumifikowane? To są te pełne witaminy C zdrowe cytrusy?

Jak działa kompostownik? Przy właściwym ułożeniu materiałów dość szybko w wyniku działania mikroorganizmów następuje wzrost temperatury do 50-60 stopni Celsjusza. Po tygodniu temperatura w kompostowniku stabilizuje się i w miesiącach letnich jest równa lub lekko wyższa od temperatury zewnętrznej. Proces rozkładu pryzmy kompostowej trwa około 12 miesięcy, ale już po 2-4 miesiącach otrzymujemy gruby kompost przeznaczony do ściółkowania,  a po roku dojrzały, który może być przekopany z podłożem. Nie należy kompostować dłużej niż 12 miesięcy, ponieważ prowadzi do do wietrzenia i wymywania składników odżywczych przez wodę.
Proces przetworzenia materiałów w kompostowniku kończy się wówczas, gdy substancja organiczna zabarwia się na ciemno, pachnie leśną ściółką i ma strukturę gruzełkowatą. Brak dżdżownic w kompoście również może świadczyć o zakończeniu procesu rozkładu.  Dobry kompost zawiera średnio 0,35 proc. N, 0,08 proc. P i 0,12 proc. K, dużo próchnicy i włókien roślinnych.

27.06.2015. Po roku kompostowania i ciągłego dorzucania świeżego surowca otrzymaliśmy efekt cudownej niemal biblijnej przemiany zgodnej z maksymą: “z prochu powstałeś, w proch sie obrócisz”. Po otwarciu dolnych drzwi wyjeliśmy łopatką próchniczy nawóz, który powstał z kuchennych odpadków widocznych na powyższych zdjęciach. 
W tym miejscu chcemy zgłosić ważne zastrzeżnie, mianowicie odradzamy wsypanie do kompostownika przeterminowanych otrąb, nieważne pszennych, żytnich, owsianych. Ten uboczny materiał przemiału zboża zawiera w sobie tak dużo błonnika, celulozy, że praktycznie się nie rozkłada. Nie dają mu rady żadne bakterie. Ale poza tym szczegółem, ziemia z obierek, resztek jedzenia wyszła pięknie. Podsypaliśmy ją pod niektóre drzewa i krzewy. Dodatkowe nawożenie ma szczególne znaczenie w tegoroczną czerwcową suszę, ponieważ próchnicza ziemia kompostowa jest bardzo wilgotna, a jej właściwością jest dłuższe utrzymywanie wody. Rośliny dostały świeżą dawkę minerałów w szczycie sezonu wegetacyjnego. (O zasadach stosowania kompostu pisaliśmy wyżej).

Gotowy, dojrzały kompost – efekt roku kompostowania. Dookoła niego widać wyschniętą czerwcową glebę

27.07.2015. 
Jak stosować kompost? 
 Przeciętnie używa się 1-2 kg kompostu na 1m2
Kompost dojrzały przerabiany około 12 miesięcy stosujemy przed wysiewem lub sadzeniem roślin. Zawsze powinien być wymieszany z wierzchnią warstwą gleby. Dojrzały kompost używamy na gleby ciężkie, zbite, gliniaste.
Kompost świeży uzyskiwany po 4-6 miesiącach zwykle jest stosowany jako ściółka na rabaty kwiatowe, zagony z warzywami lub wokół drzew i krzewów. Ma tendencję do szybkiego przesychania, dlatego warto go przykryć np. ziemią z kretowisk lub w ostateczności liśćmi. Świeży kompost stosujemy na gleby lekkie.
Świeży kompost może być sypany jesienią. Dojrzały dawkujemy na wiosnę

Dojrzały kompost można wysypywać w rowki przeznaczone do wysiewu nasion na zagonach lub wymieszać z podłożem w stosunku 1:3.
Nie należy mieszać kompostu z ziemią w dołach sadzeniowych. Powoduje to, że korzenie mają dość wartości odżywczych tuż przy pniu i nie rozrastają się na boki. Ma to negatywne skutki podczas suszy i silnych wiatrów.

Udostępnij →

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *