Green Hills kontra Loyd Tea

My tu, w Sklepie Wiązowna, nie przypadamy za herbatkami owocowymi. Ale ujmuje nas, gdy Mokate w opakowaniach o tych samych rozmiarach najpierw sypie na jednej linii herbatkę pod swoją marką Loyd, by następnie zacząć pakować dla sieci Biedronka – Green Hills. Albo na odwrót. Pierwsza nazywa się Loyd Jeżyny i Jagody, w domyśle full wypas owoców leśnych. Druga – tylko Jeżyna Green Hills, w końcu towar dla dyskontu.

Loyd Jeżyny i Jagody zawiera: kwiat hibiskusa (owoc jak najbardziej leśny ;-)), jabłko (także samo), aromaty, malina, korzeń lukrecji 5%, jeżyna 1%, sok jagody w proszku 0,5%.

Green Hills Jeżyna ma w składzie: hibiskus, jabłko, skórka pomarańczy  aromaty, liść jeżyny słodkiej, korzeń lukrecji, dzika róża, jeżyna (2%).

Obie herbaty zaparzają się na zbliżony kolor. Po zaparzeniu Green Hills jest nieco bardziej kwaśna, ale traci tę kwaskowatość po przestudzeniu. Może uwalnia się cukier z korzenia lukrecji? A może sok jagody i malina nadają Loyd Jeżyny i Jagody delikatniejszy smak.
W rezultacie obie smakują podobnie. Obie mają po 40g.

Cena Green Hills to 3,99 zł za 20 torebek.
Cena Loyd Tea to ok. 5,50 zł 20 torebek.

W pojedynku na herbaty o smaku owoców leśnych wygrywa Loyd Tea. Droższy, ale odrobinę smaczniejszy.

Loyd Jeżyny i Jagody czy Green Hills Jeżyna? Wygrywa Loyd.

Czytaj też:

Niezła herbatka owocowa z Biedronki

 

Udostępnij →

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *